Yaxchilan i Bonampak

Miasta te należą do najciekawszych zabytków Majów. Zlokalizowane kilka godzin jazdy samochodem od Palenque ruiny są rzadziej odwiedzane przez turystów. Dzięki położeniu w głębokiej dżungli zachowały się w tych miastach wspaniałe rzeźby,  inskrypcje oraz malowidła ścienne, poszerzające naszą wiedzę oraz dające świadectwo kultury i życia w świecie Majów.

Yaxchilan

Yaxchilan to wspaniałe, rozległe ruiny położone w niedostępnej dżungli przy granicy z Gwatemalą w zakolu rzeki Usumacinta. Jest to jedno z najważniejszych stanowisk archeologicznych ze względu na zachowaną dużą liczbę płaskorzeźb z inskrypcjami zawierającymi daty i opisy wydarzeń i uroczystości. Kompleks leży w zakolu rzeki Usumacinta, która w tym miejscu tworzy rodzaj półwyspu. Dostęp do ruin możliwy jest tylko po ok. 45-minutowej podróży szybką łodzią. Yaxchilan szczyt rozwoju osiągnął w VII-VIII wieku n.e., wówczas miasto nazywało się Pa’Chan.

Wejście na teren kompleksu prowadzi przez labirynt pomieszczeń w jednym z budynków. Labirynty takie były celowo budowane przez Majów, był to rodzaj sztucznej jaskini, która symbolizowała wejście do podziemnego świata chaosu. Część pomieszczeń jest nadal odcięta od światła dziennego, komnaty mają różną wysokość, pełne są wąskich korytarzy i przejść mających zdezorientować przebywające tam osoby. W sztucznych grotach Majowie odprawiali rytuały, które pozwalały władcy-kapłanowi kontaktować się z bogami  podziemi i z duchami przodków. Rytualne sztuczne jaskinie są elementem każdego miasta Majów, w Yaxchilan możemy dokladnie je poznać.

Stanowisko archeologiczne stanowią trzy place, zwane akropolis, oraz otaczające je budynki, określane jako struktury i ponumerowane. Najwięcej świątyń i budynków znajduje się wokół akropolu centralnego, najbardziej imponująca jest struktura 33. Jest to pałac na szczycie wzgórza, do którego wiodą strome schody, a wspinaczka trwa kilkanaście minut. Na szczycie znajduje się pałac wybudowany około 756 roku n.e. w charakterystycznym dla okolic rzeki Usumacinta stylu z imponującymi grzebieniowymi zdobieniami dachowymi, które zwieńczone były posągiem władcy. Przed budynkiem możemy obejrzeć Schody Glificzne 2 (zdjęcie na górze strony), które zostały pokryte rzeźbionymi scenami, przedstawiającymi Yaxuun Bahlam IV i wcześniejszych władców podczas rytualnej gry w piłkę oraz kobiety z dworu królewskiego podczas rytuałów wizji.

Yaxchilan był miejscem osadnictwa Majów już w okresie preklasycznym. Znana historia miasta zaczyna się od intronizacji Yopaat B’alam I, która według inskrypcji miała miejsce najprawdopodobniej 23 lipca 359 roku n.e. Ośrodek przez stulecia rywalizował z pobliskimi miastami Piedras Negras, Palenque, Tonina oraz Tikal. Był to ciąg wojen i sojuszy, niektóre wydarzenia można zidentyfikować na podstawie rzeźb i napisów glificznych. Yaxchilan osiągnął największą potęgę za panowania króla Itzamnyaja B’alama II (znany jak Tarcza Jaguara), który osiadł na tronie w 681 roku n.e. Król ten rządził przez 60 lat, zmarł w wieku lat 90 w 742 r. Okres świetności trwał także podczas władzy jego syna i następcy Yaxun Bʼalam IV (Ptak Jaguar), wtedy królestwo podporządkowało sobie sąsiednie tereny z ośrodkiem w Bonampak.

Yaxchilan jest szczególnie znany z dobrze zachowanych rzeźbionych kamiennych nadproży wbudowanych nad drzwiami głównych budynków oraz wielu rzeźb i inskrypcji, w tym ośrodku szczególnie rozwinęła się pisania. Te nadproża wraz ze stelami wzniesionymi przed głównymi obiektami zawierają teksty hieroglificzne opisujące historię dynastii oraz miasta. Władcy Majów dużo energii poświęcali uzasadnieniu swoich praw do tronu. Środkiem tej propagandy były kamienne stele, rzeźby i napisy. Tworzono rozbudowane drzewa genealogiczne, pokazujące pochodzenie władcy od znamienitych przodków sprzed setek lat, rytuały (np. upuszczania krwi w ofierze), które władca oraz rodzina odprawiał dla zapewnienia łaski bogów. Dużo rzeźb zostało wywiezionych z ruin po odkryciu ich przez Europejczyków, wspaniałe płaskorzeźby znajdują się dziś w Muzeum Antropologicznym w mieście Meksyk oraz w British Museum w Londynie.

Przy głównym akropolu znajduje się Stela 5 z 796 roku n.e.z zachowanym wizerunkiem władcy znanego jako Itzamnaaj Bahlam IV, który sprawował rządy w latach 769-800. Po jego śmierci władzę objął jego syn K’inich Tatbu Joloom IV, który był ostatnim władcą tego dawniej znaczącego w regionie królestwa. Miasto chyliło się już powoli ku upadkowi. W 808 roku zapisano ostatnią datę, po czym Yaxchilan pogrążyło się w ciszy i zapomnieniu, a ruiny pokryła dżungla.

Widoczna na zdjęciu stela (Stela 35) została odnaleziona w 1983 r. w częściowo zawalonej Budowli 21. Dach komnaty zawalił się na długo przed rokiem 1882, kiedy dotarł tam Anglik Alfred Maudslay, skrywając swoją zawartość przed oczami podróżnika, który z pewnością dołączyłby ją do kolekcji Muzeum Brytyjskiego (podobnie jak 3 nadproża, które wówczas zrabował). Ponad 100 lat później archeolodzy oczyścili pomieszczenie z gruzu, w którym znaleźli m.in. Stelę 35 oraz fragmenty stiukowej płaskorzeźby, przedstawiającej postaci ludzkie naturalnej wielkości: pięć osób siedzących na tronie w formie dwugłowego węża. Stela przedstawia Panią Uh Chan, matkę króla Yaxuun Bahlam IV. Prawdopodobnie była ona dalszą żoną lub konkubiną Itzamnaaj Bahlam III, pochodziła z potężnego miasta Calakmul. Choć za jego życia nie odgrywała wielkiej roli na dworze, była matką przyszłego króla, który po zdobyciu władzy prawdopodobnie w ten sposób ją uczcił. Każdy najdrobniejszy element jest oddany z pieczołowitą dbałością o szczegóły: faktura i brzeg sukni, druga warstwa odzieży pod spodem, rodzaj butów obejmujący kostkę i piętę oraz gołe palce z elegancko przyciętymi paznokciami. Odprawiany rytuał to wywołanie bóstwa K’awiil, widoczne na płaskorzeźbie służyło do spalenia w ofierze pasków papieru skropionego krwią. Tył steli jest również rzeźbiony i ukazuje inny moment rytuału: Pani Uh Chan przeciąga sznur z kolcami przez język, z którego krew kapie do misy ofiarnej z paskami papieru, które potem spalano. Poprzez rytuał upuszczania własnej krwi władca Majów stawał się łącznikiem ze światem bogów. Uh Chan pokazana w tym rytuale stawała się równa władcy, a tym samym umacniała prawa jej syna do tronu. Tekst glificzny podaje datę tego wydarzenia, 1 lipca 741 r. n.e.

Informacje praktyczne

Yaxchilan oraz położony około 26 km od niego Bonampak są dostępne do zwiedzenia w ciągu całodniowej wycieczki z Palenque. Zbudowana w latach 90. XX wieku droga biegnie wzdłuż granicy z Gwatemalą przez obszar największego lasu deszczowego w Ameryce Północnej noszącego nazwę Lacandon. Te trudno dostępne obszary pierwotnie obejmowały znaczne obszary Yucatanu, Gwatemali i Hondurasu. Obecnie najlepiej zachowana część tego lasu leży w Chiapas, jest siedliskiem dla wielu zwierząt, m.in. jaguarów oraz kryje wiele niezbadanych budowli Majów.

Z Palenque są oczywiście organizowane popularne wycieczki minibusami. Mając wynajęty samochód, można taką wycieczkę zorganizować samemu. Trasa z Palenque do miejscowości Frontera Corozal zajmuje około 2-2,5 godzin jazdy. Droga jest w większości niezła, jedynym problemem są wszechobecne „tope”, czyli progi zwalniające w poprzek jezdni. Progi te często są tak wysokie i strome, że trudne do przejechania bez szorowania podwoziem samochodu osobowego, zmuszają do całkowitego zatrzymania się oraz bywają nieoznaczone. Jazda wymaga dużej uwagi, przejechanie przez tope na pełnej prędkości jest niezapomnianym przeżyciem.

W Frontera Corozal należy wynająć łódź oraz nabyć bilet wstępu do Yaxchilan w budynku przy parkingu. Będąc na samodzielnie zorganizowanej wycieczce, należy liczyć się z wydatkiem 800-900 pesos (równowartość ok. 160-180 zł) za wynajęcie łodzi, już po negocjacjach. Można zaczekać dla innych turystów, żeby podzielić koszt, ale trzeba mieć sporo szczęścia, bo turystów indywidualnych nie ma zbyt wielu. Łódź, nazywaną tu „lancha”, wynajmuje się na około 4 h, w Yaxchilan mamy około 2,5 h czasu na zwiedzanie. Wycieczki te obsługują Indianie Ch’ol z miejscowej społeczności, łódź można wynajmować bez obaw o jakąś nieuczciwość. Właściciel łodzi będzie na nas czekać w umówionym miejscu.

Bonampak lepiej zwiedzać w dalszej kolejności, miejscowość leży blisko drogi powrotnej do Palenque. Oprócz biletu wstępu należy liczyć się z kolejnym wydatkiem. Dojazd do ruin jest zakazany dla indywidualnych aut, należy przesiąść się do miejscowego samochodu, który w kilkanaście minut pokonuje trasę długości około 10 km przez las będący rezerwatem przyrody. Jest to dosyć droga usługa, przejazd niezależnie od ilości osób kosztuje 300 pesos w obie strony (kierowca czeka) i nie podlega negocjacjom. Alternatywą jest długi spacer, ale wtedy jest praktycznie niemożliwe sensowne zwiedzenie obydwu miejsc jednego dnia. Ruiny są zamykane o godzinie 17, warto podróż powrotną rozpocząc bez zbędnej zwłoki, ponieważ nocna jazda po Meksyku jest odradzana ze względów szeroko rozumianego bezpieczeństwa.

Bonampak

Majańskie miasto Bonampak położone jest w dżungli w odległości 26 km od Yaxchilan. Okres świetności miasta przypadał na lata 580-800 n.e. z tego okresu pochodzi większość budowli. Miasto zostało nagle opuszczone z nieznanych przyczyn około 800 roku n.e. Centrum Bonampak stanowi Wielki Plac o wymiarach 90 na 110 metrów. Po wschodniej i zachodniej stronie placu znajdują się platformy o długości dochodzącej do 62 metrów, w centrum stoi stela o wysokości 6 metrów upamiętniająca uroczystości z 2 grudnia 780 r. n.e. Wielki Plac znajduje się u podnóża Akropolu, struktury złożonej z kilku tarasów, na których znajdują się niewielkie budowle. Na Akropolu, po prawej stronie wznosi się Budowla 1, która dzięki malowidłom  okrywającym ściany trzech komnat, przyniosła sławę Bonampak. Jej odkrycie miało też szczególne znaczenie ze względu na przedstawione tam sceny bitwy, okaleczonych jeńców i składanie ofiar. Wcześniej uważano bowiem Majów za lud żyjący w pokoju. Malowidła pokrywały kompletnie ściany trzech pomieszczeń, do dziś zachowały się niemal w całości. Na freskach opowiadających jedną historię ukazano dziesiątki najróżniejszych postaci. Są tam przedstawiciele elity związanej z dworem królewskim, wysłannicy z daninami, rodzina władcy, tancerze, muzycy, artyści, pieśniarze i aktorzy w maskach. Jedna z sal przedstawia sceny bitewne.

Na zdjęciu komnata 1 z postaciami muzyków. Bardzo ciekawa jest historia odkrycia Bonampak. Chociaż zamieszkujący te ziemie Indianie Lakandoni wiedzieli o jego istnieniu, to pilnie strzegli tej tajemnicy aż do połowy XX wieku. Pogłoski o ruinach nieznanego miasta docierały do badaczy podczas wypraw w XIX wieku, ale miejsce pozostało nieodkryte. Bonampak odkryło dwóch badaczy, Carl Frey i John Bourne, którzy dotarli na teren ruin 6 lutego 1946 roku. Już wcześniej podróżowali oni po ziemiach w rejonie rzeki Usumacinty i zaprzyjaźnili się z żyjącymi tam Lakandonami. Bourne miał ze sobą fonograf, a odtwarzana z niego muzyka, zwłaszcza pieśni wykonywane przez Caruso, tak zachwyciła jednego z Indian o imieniu Chan Bor, że postanowił zaprowadzić Freya i Bourne’a do ukrytego w dżungli miasta. Nazwa miasta Bonampak, czyli Malowane mury, została wymyślona w latach 50. XX w. przez Sylvanusa Morley’a, specjalistę od kultury Majów z Instytutu Carnegie w Waszyngtonie. Ustalenie używanej przez Majów nazwy miasta znanego obecnie jako Bonampak nie jest łatwe. Uczeni odczytali szereg napisów, glifów, które zawierają słowa Ak’e i Xukalnaah, ale te określenia mogły odnosić się zarówno do nazwy miasta, jak i królestwa. Drugą występującą w inskrypcjach nazwą jest Usiij Witz (Wzgórze Sępa), który może odnosić się do nazwy miasta lub do tamtejszego Akropolu.

Freski można czytać niemal jak książkę. Opowiedziana historia rozpoczyna się bowiem w Komnacie 2, która upamiętnia wydarzenia z 786 r. n.e. Namalowane zostały tu sceny bitwy, stoczonej przez połączone siły Bonampak i Yaxchilan z ich największym wrogiem-ośrodkiem Sak Tz’i’
(ważne, dotychczas niezlokalizowane miasto-państwo Majów, zaangażowane w serię wojen m.in. z Bonapak). Wojownicy, zgrupowani wokół swych dowódców, przystępują do ataku. Na ich czele, z nakryciem głowy w formie łba jaguara, stoi sam władca Yajaw Chan Muwaan II. Scena walki jest bardzo rozbudowana i realistyczna, pokazuje m.in. okaleczonych jeńców. Opowieść jest kontynuowana w Komnacie 1 oraz komnacie 3, gdzie w inskrypcjach pojawiają się jako ostatnie daty z lat 790-791 n.e.

Komnata 1 z wizerunkami dostojników.

Malowidła naścienne odkryto w Bonampak w 1946 roku. Prowadzone niedawno prace konserwacyjne przyniosły sporo nowych informacji o technice i kunszcie majańskich artystów, których dzieło przetrwało ponad tysiąc lat. Większość malowideł została wykonana metodą fresku (al fresco), czyli namalowana na mokrym tynku. Niektóre elementy domalowano też później, po wysuszeniu farby. Używano pigmentów pochodzących z minerałów, jedynie kolor czarny uzyskiwano z węgla drzewnego. Dzięki najnowszym metodom badawczym uczeni odkryli, że kolory powstały ze zmieszania 28 różnych pigmentów, Majowie użyli na przykład 4 odcieni koloru niebieskiego dla podkreślenia głębi obrazów. Podczas prac konserwatorskich pozostawiono na freskach delikatną warstwę soli (usuwając nadmiar), która osadziła się z przeciekającej przez budynek wody. Właśnie dzięki warstwie soli freski zachowały się w tak dobrym stanie, pozostawiona warstwa jest naturalnym zabezpieczeniem na następne lata. Prace konserwatorskie wykonano niezwykle starannie, przy użyciu techniki „rigattino”, polegającej na uzupełnieniu jedynie uszkodzonych części malowidła w sposób niewidoczny, ale pozwalający odróżnić naprawę od oryginału.

Uzupełnieniem malowideł Budowli 1 są trzy reliefy nad wejściami do komnat. Rzeźby przedstawiają sceny pojmania jeńców przez różnych władców. Nadproże 1, umieszczone nad wejściem do Komnaty 1, przedstawia władcę Bonampak, Yajaw Chan Muwaan II, 12 stycznia 787 r. n.e. pojmał niejakiego Aj Ho’ Jol, wywodzącego się z rodu Yehte’ K’inich, władcy Sak Tz’i’.

Nad wejściem do Komnaty 3 zamontowano płaskorzeźbę z inskrypcją o charakterze retrospektywnym, wspominającą bitwę z 748 r. n.e. Przedstawiony władca, Aj Sak Teles, ojciec Yajaw Chan Muwaan II, pojmał osobę z rodu Bahlam, ówczesnego władcy królestwa. Być może to wydarzenie dało Aj Sak Teles władzę w Ak’e-Xukalnaah (Bonampak).

W samym środku placu wznosi się ogromna Stela 1, mająca wysokość sześciu metrów. Upamiętnia ona rytuały końca okresu w kalendarzu Majów (2 grudnia 780 r. n.e.), obchodzone przez króla Yajaw Chan Muwaan II. Inskrypcja wspomina objęcie tronu, odprawiane wtedy rytuały oraz imiona rodziców władcy. Z podanej genealogii wynika, że Yajaw Chan Muwaan II nie wywodził się z dynastii królewskiej, gdyż jego rodzice (zarówno matka, jak i ojciec) używali tytułu sajal, odnoszącego się do drugorzędnej arystokracji. Ojciec, Aj Sak Teles, zgodnie ze znanymi innymi inskrypcjami, objął stanowiska sajala w dniu 3 czerwca 743 r. n.e. i był poddanym władcy o imieniu „Węzeł” Bahlam, sprawującego rządy w Ak’e i Xukalnaah. Nie wiemy, jakie wydarzenia do tego doprowadziły, ale być może Aj Sak Teles, przy wsparciu Yaxchilan, został uznany za władcę Bonampak, czyniąc swego syna następcą tronu.

W 2010 roku odkryto pod Komnatą nr 2 pochówek. Była to niewielka krypta ze szczątkami mężczyzny zmarłego w wieku około 40 lat. Jego ciało ozdobiono ponad 400 paciorkami i wyrobami z jadeitu i muszli. Obok złożono trzy naczynia ceramiczne, wazę z alabastru i nóż krzemienny. Jest to prawdopodobnie pochówek Yajaw Chan Muwaan II, który zmarł w 790 roku n.e. Malowidła zdobiące Budowlę 1 nigdy nie zostały ukończone, a przedstawione sceny uwieczniają wydarzenia z końcowego okresu świetności Bonampak. Ostatnia zachowana w Bonampak inskrypcja pochodzi z 795 r. n.e., a miasto opuszczono najprawdopodobniej krótko po 800 r. n.e. Nie znamy bezpośredniego powodu, z którego porzucono to kwitnące wcześniej miasto. O ruinach wiedzieli i pamiętali przez setki lat mieszkańcy tej okolicy, którzy przychodzili w to miejsce modlić się, także po hiszpańskim podboju i przyjęciu chrześcijaństwa.

Postaci dostojników przyglądających się uroczystościom. W tekście wykorzystano informacje ze strony http://przedkolumbem.blogspot.com

error: Content is protected !!